piątek, 27 grudnia 2019

Rozdzial 3

Nelishia i Josh spacerowali jeszcze ponad pol godziny, rozmawiajac o muzyce, ktora lubia sluchac. Nagle Pookie wyrwala do przodu, zainteresowana ptakiem, ktory przyfrunal na srodek drogi, wyrywajac smycz z reki Nelishii.
- Pookie! Wracaj! - Krzyknela dziewczyna, bojac sie, ze jej psinka ucieknie wglab lasu. Niestety, sunia dalej biegla w kierunku ptaka.
- Pookie, chodz tutaj - Zawolal Josh za psinka dziewczyny. Zwierzatko odwrocilo sie i wrocilo do wlascicielki. Nelishia zdziwila sie, ze Pookie posluchala Josha tak latwo, a jej wcale. Gdy psinka byla juz przy niej, dziewczyna szybko przypiela jej smycz z powrotem.
- Jak Ty to zrobiles? - Spytala zdziwiona.
- Nie wiem, czemu mnie posluchala, ale najwazniejsze, ze jest juz na smyczy - Odparl chlopak.
- Myslalam, ze sie zgubi i nigdy jej juz nie zobacze. Jakie szczescie, ze przybiegla do nas z powrotem - Nelishia kucnela i przytulila swoja sunie.
- Na szczescie jest juz z nami - Odparl Josh i poglaskal Pookie po lebku.
Dziewczyna nie wiedziala, ze jej pupilka posluchala Josha z pewnego powodu. Nie miala pojecia, jaka tajemnice skrywa chlopak.

Gdy Nelishia wrocila do domu, czekala ja mila pochwala od rodzicow. Byli oni w kuchni blisko wejscia do domu, kiedy dziewczyna weszla do srodka. Jej mama pokazala dwa kciuki w gore.
- Robisz duze postepy! Brawo, tak trzymac Nelishia! - Powiedziala uradowana mama dziewczyny.
- Cieszymy sie z mama, ze udaje Ci sie pokonywac swoje lęki. Jestesmy z Ciebie dumni! - Odparl jej tata zadowolony z postepow corki.
Nelishia usmiechnela sie cieplo.
- Dziekuje Wam za dobre slowa - Odparla.
- Jak zobaczylam, ze rozmawiasz z Joshem, pomyslalam sobie, ze jak najszybciej wrocisz do domu ze strachu. Ale zdecydowalas sie isc o krok dalej, z czego sie strasznie ciesze corciu - Powiedziala mama dziewczyny.
- Ja tez mamo. A skad znacie Josha? - Spytala lekko zdziwiona.
- Twoja ciocia mowila nam, ze Twoje rodzenstwo cioteczne sie z nim przyjazni - Odparla jej mama.
- O, no to poznalam go wczesniej, niz gdyby oni by mnie z nim zapoznali - Odparla dziewczyna.
- Josh to dobry chlopak. Fajnie, ze sie poznaliscie, potrzebujesz przyjaciol - Powiedzial jej tata - Oczywiscie nic na sile, ale fajnie by bylo, jakbys zakolegowala sie z ich paczka.
- Paczka? - Spytala nieco wystraszona tym faktem Nelishia.
- Tak, sa w niej jeszcze 4 osoby. Ale niczym sie nie martw, oni na pewno zrozumieja, ze potrzebujesz czasu, zeby sie z nimi zakolegowac - Odparl tata nastolatki.
- Mam taka nadzieje - Powiedziala dziewczyna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz